Krótka piosenka o całowaniu

Idea „Krótkiej piosenki o całowaniu” zawarta jest w tytule. To niedługi, prosty jak podanie ręki utwór traktujący o tym, co lubimy robić najbardziej – o byciu blisko z drugim człowiekiem. Na odległość całusa.

Krótka piosenka o całowaniu” to debiutancki solowy singiel piosenkowy Borysa Kossakowskiego. Teledysk został nakręcony w ramach odpowiedzi na „Into My Arms” Nicka Cave’a. Tylko tutaj nikt nie płacze. No more tears – jak mówią w reklamie.

Muzyka, słowa, instrumenty, wokale, miks, mastering, reżyseria i montaż: Borys Kossakowski
Kamery: Paweł Wyszomirski, Dominik Werner, Anna Maria Biniecka
Kierownik planu: Anna Szuchiewicz
Charakteryzacja: Justyna Pergoł

Dziękuję wszystkim aktorom i ekipie za ogromne emocje na planie.

Borys

Podobno jest gdzieś Ameryka

Podobno jest gdzieś Ameryka. Latają do niej samoloty. Podobno jest już gotowa nowa płyta Towarów Zastępczych. Podobno dobra. Podobno Towary zagrają koncert w Żaku 26. kwietnia 2013 roku. To już wkrótce. Podobno w piątek. Podobno warto przyjść. Nawet jeśli pozostały już tylko drogie bilety i najgorsze miejsca.

https://www.facebook.com/events/317539895034497/?fref=ts

Towary Zastępcze powracają po długiej przerwie. Ich nowa płyta, zatytułowana właśnie „Długa przerwa” będzie miała swoją premierę 26 kwietnia. Na krążku znajdziemy trzynaście najweselszych utworów w historii zespołu. Jak obie poprzednie, również i ta płyta Towarów jest koncept-albumem. Po stworzeniu najsmutniejszej płyty w historii polskiej muzyki rozrywkowej, a także soundtracku do nieistniejącego kryminału, muzycy postanowili tym razem opowiedzieć o trudach dojrzewania. – Hasłem wywoławczym była chłopackość, chcieliśmy ostatni raz spojrzeć przez męskie już ramię na tamtych chłopaków, którzy byli nami. To było jedyne założenie. Już podczas prac w naturalny sposób przypominaliśmy sobie jakieś historie i anegdoty, które powoli układały się w uniwersalne wspomnienie – mówi Piotr Czerski.

W efekcie powstało trzynaście utworów opowiadających o wszystkim co „na śmierć i życie” – przyjaźni, miłości i młodzieńczych fascynacjach. Utworów na pozór wesołych czy wręcz skocznych, ale w głębi jednak nieco bolesnych, bo pisanych z perspektywy dorosłości.

– Opowiadanie o idealistycznym nastolatku, kiedy jest się zakłamanym trzydziestokilkulatkiem nie jest wcale łatwe. Dziś już znamy odpowiedzi na pytania, które wówczas sobie dopiero zadawaliśmy. Co gorsza – potrafimy te odpowiedzi uzasadnić. I coraz częściej odnajdujemy się po tej drugiej stronie barykady. Tej, która mówi „nie biegaj”, „nie hałasuj”, „nie rozrabiaj” – tłumaczy Michał Piotrowski.

Okazją do ostatniego być może wspólnego chłopackiego wyskoku był wyjazd zespołu do starego młyna w miejscowości Trudna na skraju Kaszub i Borów Tucholskich, gdzie w ciągu tygodnia Towary zarejestrowały cały materiał na płytę.

– To była podróż w przestrzeni i w czasie. Udało nam się przywołać tą radosną energię wynikającą ze wspólnego grania, ale też z przebywania z kumplami. Budziliśmy się rano, po czym kilkanaście godzin hałasowaliśmy, krzyczeliśmy, eksperymentowaliśmy – po prostu dawaliśmy z siebie wszystko. Dokładnie tak jak wtedy, gdy sceną był podwórkowy trzepak, gitarę udawała rakietka do badmintona, a koncert przerywało dopiero wołanie na kolację – opowiada Borys Kossakowski.

Chłopackie brzmienie płyta zawdzięcza też Adamowi Witkowskiemu (na co dzień związanemu z zespołem Gówno), który zrealizował nagrania nadał im ostateczny charakter. Płytę zarejestrowano w surowym wnętrzu młyna w Trudnej w Borach Tucholskich. Oprócz szumu wody przepływającej przez turbinę w piwnicy budynku, na płycie słychać też szum taśmy analogowej starego Studera, który posłużył jako główne narzędzie do miksu i masteringu płyty.

Towary Zastępcze to pochodzący z Gdańska zespół, w skład którego wchodzą: Piotr Czerski (wokal, teksty), Sławek Draczyński (bas), Borys Kossakowski (wokal, organy Crumar, saksofon tenorowy, gitara), Jarek Marciszewski (gitara, wokal), Michał Piotrowski (wokal, teksty, theremin) i Jakub Świątek (perkusja, wokal).

Pierwszy album zespołu – wydany w roku 2006, a zatytułowany „Ciche dni” – był konsekwentną realizacją idei eksploatowania specyficznej poetyckiej konwencji. Różnorodnej gatunkowo, ale jednostajnie melancholijnej muzyce towarzyszyły depresyjne teksty, dotyczące wyłącznie uczuć w stadiach terminalnych i wykorzystujące wyświechtane od nadużywania rekwizyty.

„Dole Miasto OST” – to zabawa konwencją posunięta jeszcze dalej: klasyczna historia rodem z kryminałów noir staje się podbudową pod kolejne warstwy fabularne: to, co wymyślone, staje się niby-prawdziwe; to, co niby-prawdziwe okazuje się istnieć w świecie realnym; to, co istnieje w świecie realnym prowadzi wprost do tego, co wymyślone. W „Dolnym Mieście” Philip Marlowe spotyka Sławomira Borewicza – a po wnikliwym śledztwie udaje im się ustalić, że najprawdopodobniej są jedynie postaciami z telewizyjnego serialu, oglądanego przez bohaterów telewizyjnego serialu „Lost”.

Alfabet Conrada by Sunday Ambient Arkestra

Sunday Ambient Arkestra została powołana przez Borysa Kossakowskiego na potrzeby festiwalu czytelniczego Sztuka Czytania organizowanego przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Gdańsku w 2012 roku. W występie udział wzięli Barbara Pączkowska (gong, perkusjonalia), wokalistka Anna Shu Szuchiewicz (Space Sugar), kontrabasista Mike Majkowski, trębacz Wojtek Jachna (Conteporary Noise Sextet), Antoni Budziński (Klimt) oraz Borys Kossakowski (Sunday Duo, Towary Zastępcze). W realizacji projektu multimedialnego „Alfabet Conrada” brał udział także artysta wideo Sylwester Gałuszka (PGR Art).

Nagranie stanowi rejestrację pierwszej części koncertu inspirowanego „Jądrem Ciemności” Josepha Conrada.

**

Sunday Ambient Arkestra was founded by Borys Kossakowski for the festival „Sztuka czytania” („The Art of Reading”) organized by Municipal Library of Gdańsk in 2012. Following musician took part in SAA project: Barbara Pączkowska (gong, percussion), vocalist Anna Shu Szuchiewicz (Space Sugar), bassist Mike Majkowski, trumpeter Wojtek Jachna (Conteporary Noise Sextet), guitarist Antoni Budziński (Klimt) and Borys Kossakowski (Sunday Duo, Towary Zastępcze). Multimedia app was created by Sylwester Gałuszka (PGR Art).

This is the footage of the first part of the concert inspired and dedicated to „The Heart of Darkness” by Joseph Conrad.

Nagrano/Recorded by Paweł Najbar, Jakub Gilewicz
Montaż/Edit Borys Kossakowski

24/11/2012

Sunday Pagans & The Końs

Wielkimi krokami nadchodzi Metropolia Jest Okey, na której zaprezentujemy dwa premierowe projekty. Pierwszy z nich to Sunday Pagans (zagra w Uchu w sobotę 29.12 ok 22.00), drugi to The Końs (Parlament, piątek g. 18.40).

Sunday Pagans to potęga ludowych pieśni ukraińskich i bułgarskich, które zostały przepuszczone przez pudełka z napisami dub, drum’n’bass, elektro, space-rock. Efektu nie da się opisać. Trzeba to usłyszeć i dać się porwać w pogańskie zaświaty. Skład Sunday Pagans to Anna Shu Szuchiewicz (wokal, Space Sugar, Poghanky, na zdjęciu), Zuza Ostrowska (wokal, Poghanky), Janek Mróz (dubmaster, Enchantia, drewnofromlas, Mazzoll), Jacek Prościński (bębny, Bubble Chamber, Unknown Quartet), Michał Goran Miegoń (Kiev Office, Khad!Affi) i Borys Kossakowski (Towary Zatępcze, Sunday Duo). Czyli Dream Team.

The Końs to tzw sideproject zespołu Towary Zastępcze, który aktualnie uporał się z nagraniem „Długiej Przerwy” i wziął się za montowanie piosenek do nowych tekstów Michała Piotrowskiego. Liryki eMPiego to proste, męskie rozrachunki z kobietami, bez owijania w bawełnę, pełna mizoginia. Nic dziwnego, że i muzyka powstała prosta, męska i bezpośrednia. Końsi zagrają wprawdzie w trakcie Dnia Radia Gdańsk, ale nie polecą na żywca w eter z racji na niewyszukane słownictwo (czyli bluzgi). Zatem będzie to jedyna okazja, żeby posłuchać The Końs „live”.

Na zdjęciu: Anna Shu Szuchiewicz (fot. Kuba Wójtowicz, Dźwięki Trójmiasta)

sunday pagans rozpoczęło próby

ruszyły przygotowania do nowego projektu muzycznego będącego fuzją prastarych pieśni i elektronicznych dźwięków, słowiańskiej duszy i afrykańskich rytmów, jasnowłosych wokalistek i czarnego jak smoła dubu.

premiera na Metropolia Jest Okay

stay tuned

sunday duo

w sekcji ’sunday duo’ wrzuciłem zapis koncertu Sunday Duo z 20/10/2012 z Instytutu Spraw Wszelakich. koncert był tajny, więc go nie promowaliśmy.

a już niedługo Sunday Pagans na Metropolia Jest Okay. stay tuned.

Zdziwaczała Barber

Miało być dziko, etnicznie, z energią, napieprzaniem w fortepian z siłą młota pneumatycznego. Było nieznośnie nudno, sennie, a do tego dziwacznie. Najpierw Patricia wykrzywiała twarz zasłaniając się przed światłem jupiterów (jakby po raz pierwszy była na scenie) i próbowała dojrzeć widownię (tonącą w mroku). Można było poprosić oświetleniowca o lampkę na widzów, ale lepiej stroić dziwne miny. Potem były niesubordynowane wprawki wokalne i improwizacja na glaaa la la, a’la atak Alzheimera. Dziwne gesty w trakcje grania, coś jakby Parkinson. Wreszcie, w połowie wstępu do jednego z utworów Barber przestała grać, by napić się kawy z filiżanki, którą trzymała na podłodze, przy krześle.

Gdy zaczęła robić zdjęcia swojemu basiście w trakcie solówki, przegięła pałę goryczy. Patricia zachowywała się (i wyglądała) jak zdziwaczała stara ciotka. My jak jej siostrzeńcy siedzieliśmy cicho i czekaliśmy co jeszcze ciekawego pokaże. Muzycznie było do bani. Barber śpiewała byle jak, grała byle jak, a jej sidemani, których nazwisk nie tylko nie zapamiętałem, ale wyrzuciłem z pamięci, choć powinienem zatrzymać ku przestrodze, grali dokładnie tak, jak nie lubię. Pół biedy kontrabasista, który nie stroił – bo on miał momenty, gdy zachowywał godność. Gitarzysta zaś zagrał wszystko to, co obleśne, obrzydliwe, bez smaku, z gonitwą palców po gryfie, bez wyczucia, z okropnym brzmieniem jakiegoś multiefektu.

Never again, Patricia.

Sunday Duo – The Son Of The Sheik

Sunday Duo prezentuje klip wideo zmontowany do nagrania pochodzącego z koncertu z 31.03.2012 z Teatru w Oknie. Graliśmy w składzie Borys Kossakowski – saksofon, klawisze oraz Jarek Marciszewski – gitara, saz.

Towary Zastępcze Kugórom Tour 2011

Rozpięci między drugą, a trzecią płytą, między wódką, a zakąską, między zawiązaniem, a rozpadem zespołu Towary Zastępcze wyruszą na południe, by zagrać pięć koncertów. Dwa w Polsce, trzy w Słowacji (zaprosił nas Poľský Inštitút w Bratysławie).

Jako zespół smutny, nieskory do działania i w ogóle niechętny niczemu, Towary Zastępcze jadą w trasę bez entuzjazmu. Pijaństwo, kac zapętlone niemiłosiernie, a do tego godziny pustosłowia stracone na erotomańskim gawędziarstwu o tym, co by mogło być, ale nie ma. Jaki to ma sens, ja się pytam?

Ale nie poddajemy się. Widziały gały, co brały. Zdajemy sobie w stu procentach sprawę, że żywot artysty scenicznego to nie bułka z masłem, a czerstwy chleb z musztardą. I my tę musztardę palcami wyjemy, byle tylko z musztardówki chlup, osuszyć następną kolejkę.

Zapraszamy fanki i hejterów.

24.09 20:15 Elbląg – Mjazzga, Kowalska 1-2C
25.09 20:00 Kraków – Kawiarnia Naukowa, Jakuba 29-31
27.09 20:30 Prešov – Christiania, Hlavná 105
28.09 21:00 Košice – Kasárne Kulturpark, Kukučínova 2
29.09 21:00 Bratislava – a4-nultý priestor, Nám. SNP 12

Warto dodać, że koncerty na Słowacji odbędą się w ramach festiwalu Poézia Cassovia.
http://www.arspoetica.sk/